Historia zaproszeń sięga czasów starożytnych, już w Starożytnym Rzymie, czy Egipcie tworzono takie karty. Zaproszenia przypominające współczesne zaczęły powstawać w okresie międzywojennym, wtedy to w Stanach Zjednoczonych zaczęto kreować modę w zaproszeniach ślubnych.
Dziś Internet bezapelacyjnie zawładnął światem. Czy w XXI wieku, w dobie Internetu, e-maili, telefonów komórkowych Facebooka tradycyjne zaproszenia ślubne mają szanse przetrwać? Nikt już dziś nie pisze listów. Każdy z nas codziennie wysyła smsy czy e-maile. Jest to wygodniejsze, prostsze, dużo szybsze i tańsze – ale czy w ten sposób można zaprosić gości na wesele? Miejmy nadzieję, że nie i że na tym polu to tradycja nadal będzie wygrywać z nowoczesnością.
Ślub to dzień wyjątkowy, uroczysty i niezapomniany. Taka też powinna być oprawa tej uroczystości. Czy zaproszenie wysłane za pośrednictwem Facebooka czy e-maila można nazwać wyjątkowym? Zdecydowanie nie, są to formy służące do codziennej komunikacji, proste i bezosobowe. Tradycyjne zaproszenia mają w sobie duszę. Warto poświęcić na ich wybór trochę czasu oraz wysiłku, bowiem oddawać one będą charakter tej wzniosłej uroczystości. I tu akurat świetnie sprawdza się Internet, można wszystko obejrzeć, zorientować się w aktualnych trendach, porównać oferty oraz zamówić próbki bez wychodzenia z domu. Obecnie nastała moda na produkty ręcznie robione, indywidualnie dobrane, dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Na rynku można przebierać w ofertach osób profesjonalnie się tym zajmujących. Prace wykonane w ten sposób na pewno będą wyjątkowe, niepowtarzalne i co najważniejsze spersonalizowane.
Świat niezaprzeczalnie pędzi do przodu, wszystko robimy w biegu, w nieustannej pogoni za czasem. Pomimo tej ciągłej gonitwy są jeszcze sytuacje w naszym życiu, które wymagają zwolnienia tempa oraz chwili zastanowienia. Niech wybór zaproszeń ślubnych będzie takim momentem. Czasem spędzonym nad prawdziwą kartką papieru, w której każdy dostrzeże włożony w nią kawałek serca. Wręczenie tak przygotowanego zaproszenia będzie również wyjątkową okazją do spotkania się z najbliższymi.

Jeśli chcesz zamówić oryginalne kartki zapraszamy na stronę facebookową Ani.
Dziś Internet bezapelacyjnie zawładnął światem. Czy w XXI wieku, w dobie Internetu, e-maili, telefonów komórkowych Facebooka tradycyjne zaproszenia ślubne mają szanse przetrwać? Nikt już dziś nie pisze listów. Każdy z nas codziennie wysyła smsy czy e-maile. Jest to wygodniejsze, prostsze, dużo szybsze i tańsze – ale czy w ten sposób można zaprosić gości na wesele? Miejmy nadzieję, że nie i że na tym polu to tradycja nadal będzie wygrywać z nowoczesnością.
Ślub to dzień wyjątkowy, uroczysty i niezapomniany. Taka też powinna być oprawa tej uroczystości. Czy zaproszenie wysłane za pośrednictwem Facebooka czy e-maila można nazwać wyjątkowym? Zdecydowanie nie, są to formy służące do codziennej komunikacji, proste i bezosobowe. Tradycyjne zaproszenia mają w sobie duszę. Warto poświęcić na ich wybór trochę czasu oraz wysiłku, bowiem oddawać one będą charakter tej wzniosłej uroczystości. I tu akurat świetnie sprawdza się Internet, można wszystko obejrzeć, zorientować się w aktualnych trendach, porównać oferty oraz zamówić próbki bez wychodzenia z domu. Obecnie nastała moda na produkty ręcznie robione, indywidualnie dobrane, dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Na rynku można przebierać w ofertach osób profesjonalnie się tym zajmujących. Prace wykonane w ten sposób na pewno będą wyjątkowe, niepowtarzalne i co najważniejsze spersonalizowane.
Świat niezaprzeczalnie pędzi do przodu, wszystko robimy w biegu, w nieustannej pogoni za czasem. Pomimo tej ciągłej gonitwy są jeszcze sytuacje w naszym życiu, które wymagają zwolnienia tempa oraz chwili zastanowienia. Niech wybór zaproszeń ślubnych będzie takim momentem. Czasem spędzonym nad prawdziwą kartką papieru, w której każdy dostrzeże włożony w nią kawałek serca. Wręczenie tak przygotowanego zaproszenia będzie również wyjątkową okazją do spotkania się z najbliższymi.

Jeśli chcesz zamówić oryginalne kartki zapraszamy na stronę facebookową Ani.
Ocena:1 (Liczba głosów:1)
Warto przeczytać
Dodaj komentarz
Ostatnio czytane artykuły
Modne obrączki