Nikt nie mówił że będzie łatwo moja psiapsiuła nie dawno brała ślub i też stwierdziła ze wybieranie sukni ślubnej to męczarnia
w ramach rozrywki zabrałam ja do Maximusa zeby na chwile zapomniala o tym calym zamieszaniu i pomogla mi wybrac sukienke na jej slub
finał była taki ze obie wyszłysmy z obładowanymi rekami ale najwazniejsze ze aga kupiła wreszcie suknie i cała reszte dodatków:) Daltego zamiast chodzic po 50 salonach i jezdzic po całej Warszawie namawiam i zapraszam do Maximusa
Strony 1