Temat: Klamka zapadła?!
No i stało się w dzień otwarcia EURO 2012 oświadczył mi się mój chłopak Tomasz. Jestem właściwie szczęśliwa bo wszystko poszło po mojej myśli, ale czasami czuje jakąś niepewność i obawę przed tym co będzie... Zdążyliśmy już wszystko wstępnie zaplanować. Mamy termin i salę, a cała reszta może poczekać bo mamy na to cały rok. Nasz ślub już w przyszłym roku, w dzień moich urodzin 1 czerwca. Do tego czasu mam na dzieje, że wszystkie moje wątpliwości zostaną rozwiane... No bo jak myślicie, po takich zaręczynach to już tak jest, że "klamka zapadła", zgodziłyśmy się i podjęłyśmy się wspólnego pożycia do końca swoich dni?!