1 Ostatnio edytowany przez (1970-01-01 01:00:00)

Temat: Przysięga małżeńska

Czy tekstu przysięgi małżeńskiej macie zamiar uczyć się na pamięć? Czy wolicie jednak powtarzać tekst za księdzem, jak to najczęściej jest spotykane? Czy do tradycyjnej formuły takiej przysięgi można dorzucić kilka słów od siebie? A jeśli tak to czy trzeba uprzednio poinformować o tym księdza?

Ja to się obawiam, że pomimo nawet nauczenia się tekstu na pamięć - bynajmniej nie jest jakoś nadmiernie trudny - to i tak coś zapomnę, pomylę w tym stresie i emocjach. 


Zacznijmy od Kościoła, gdzie swoją przysięgę wymawia najpierw Pan Młody (a swoją drogą ciekawe dlaczego?):


Ja .... (imię Pana Młodego) biorę Ciebie... (imię Panny Młodej) za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.


Następnie Panna Młoda wypowiada te same słowa od siebie, od serca najlepiej z przekonaniem smile


Kolejno przy wymianie obrączek również zaczyna Pan Młody   


... (imię Panny Młodej) przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.


Te same słowa wypowiada Panna Młoda.

2 Ostatnio edytowany przez (1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przysięga małżeńska

Generalnie ja już swoją przysięgę małżeńską umiem na pamięć, u Nas na ślubie nie będziemy powtarzać tej kwestii za księdzem tylko wypowiadać samodzielnie - po wcześniejszych ustaleniach z księdzem możemy dodatkowo powiedzieć coś od siebie, ja powiem coś od serca i z miłością, mój przyszły mąż też podobno coś przygotował, ale to będzie niespodzianka.

3 Ostatnio edytowany przez (1970-01-01 01:00:00)

Odp: Przysięga małżeńska

Tekst nie jest bardzo trudny, a jego nauczenie nie wymaga zbyt wielkiego wysiłku także można się nauczyć i nie powtarzać za księdzem lecz bardziej oryginalnie całą przysięgę wypowiedzieć samemu. Pomyłka jest możliwa no bo ten cały stres może Nas wytrącić z równowagi, ale jest szansa że wszystko będzie ok smile